Czy instalacje fotowoltaiczne rzeczywiście mogą służyć nam przez ponad 20 lat? Zgodnie z tym co podają producenci komponentów wchodzących w skład takich instalacji powinny one bezawaryjnie działać przez 25 lat. 25 lat wydaję się okresem bardzo długim, ale czy możemy wierzyć producentom, że nasza elektrownia będzie działała przez ćwierć wieku? Myślę, że ciężko było by znaleźć w naszym kraju instalację fotowoltaiczną która pracuję przez taki okres czasu, więc skąd możemy mieć pewność, że rzeczywiście nasze panele oraz falownik będą działały przez czas podawany przez producentów? Czy jedyne co możemy w takiej sytuacji zrobić to im zaufać?
Możemy jeszcze czerpać widzę z doświadczenia naszych zachodnich sąsiadów. Na szczęści nie musimy szukać daleko. Nasi Niemieccy sąsiedzi już od bardzo dawna zajmują się tym tematem, mają bardzo duże doświadczenie z którego warto skorzystać.
Tak więc, na co powinniśmy zwrócić uwagę decydując się na zakup mikroelektrowni? Po pierwsze, jakiej produkcji są urządzenia wchodzące w skład elektrowni. Bardzo ważnym jak nie najważniejszym, a na pewno jednym z najdroższych elementów mikroelektrowni słonecznej jest inwerter. Inwerter inaczej zwany falownikiem jest urządzeniem które prąd o napięciu stałym (DC) przekształca w prąd o napięciu przemiennym (AC), taki jak w naszych gniazdkach. Dzięki temu możemy całą energię wyprodukowaną przez panele wykorzystywać do zasilania urządzeń w naszym gospodarstwie domowym. Bardzo ważne jest również to, żeby na wyjściu ze strony AC inwerter charakteryzował się identycznymi parametrami jak w naszej sieci. Jest on bowiem podłączany do rozdzielnicy w naszym domu a cała energia która nie jest na bieżącą przez nas wykorzystywana wysyłana jest do sieci elektroenergetycznej, dlatego tak ważne jest utrzymanie przez inwerter stałych parametrów. Przy wyborze falownika należy również zwrócić uwagę czy został on wyposażony w trakery MPPT. Obecność trakerów MPPT zwiększa wydajność całego systemu. Ilość niezależnych trakerów powinna być równa liczbie stringów które możemy podłączyć do inwertera. W jaki sposób trackery zwiększają wydajność naszego systemu? Działają one tak jak regulatory ładowania MPPT to znaczy cały czas badają napięcie na panelach szukając tego najwyższego oraz kiedy jeden z paneli jest w jakiejś części zacieniony odłączają go od stringu, dzięki czemu nie spada napięcie całego ciągu paneli. Jest to bardzo ważne, ponieważ połączone szeregowo panele działają tak dobrze jak ich najsłabsze ogniwo. Więc jeżeli dochodzi do zacienienia jednego z paneli i moc jaką możemy z niego uzyskać spada na przykład z 200 W na 150 W to wszystkie panele z ciągu osiągają tą niższą moc. Odcinając ten panel, nie tracimy mocy z pozostałych paneli, czyli mocy całego systemu. Bardzo ważna jest również sprawność z jaką pracuję inwerter, najbardziej korzystną oczywiście będzie ta powyżej 90%. Inwertery są sercem całej naszej instalacji, są one również jednostkowo najdroższym elementem całej elektrowni. Nie watro jednak oszczędzać na tym urządzeniu! Decydując się na jego zakup należy sprawdzić producenta oraz jego ofertę. Oczywistym jest, że urządzenie pochodzące od niemieckiego producenta będzie jakościowo lepsze, spełniające w 100% swoje funkcję oraz charakteryzujące się niezawodnością w porównaniu do inwerterów proponowanych przez chińskich producentów. Po za tym gdyby doszło do jakiejś awarii urządzenia, kupując u znanego i zaufanego producenta możemy być pewni, że usterka zostanie usunięta w ramach gwarancji. Przy chińskim producencie istnieje ryzyko, że nie będziemy wiedzieli do kogo zwrócić się o jej respektowanie. Poza tym niemieckie firmy od wielu lat istnieją na rynku fotowoltaicznych z łatwością możemy więc sprawdzić czy urządzenia działają tak dobrze jak producenci obiecują. Przy chińskich urządzeniach nie mamy żadnej pewności co do jakości ich działania, niestety charakteryzują się one bardzo dużą awaryjnością i małą sprawnością.
Bardzo ważnymi urządzeniami wchodzącymi w skład elektrowni są oczywiście panele fotowoltaiczne. Zazwyczaj przyszli właściciele instalacji fotowoltaicznych zastanawiają się czy ich instalacja powinna składać się z paneli monokrystalicznych czy polikrystalicznych. W zasadzie różnicę pomiędzy tymi dwoma rodzajami paneli nie są zbyt duże. Podaję się, że panele monokrystaliczne posiadają wyższą sprawność, natomiast te polikrystaliczne lepiej radzą sobie z promieniowaniem rozproszonym czyli teoretycznie powinny sobie lepiej radzić w warunkach klimatycznych panujących w Polsce. Niektórzy z przyszłych właścicieli decydują się na wybór odpowiedniego rodzaju paneli na przykład ze względu na ich walory estetyczne to znaczy jednym bardziej podobają się moduły w kolorze niebieskim (polikrystaliczne) innym ciemno granatowe prawie czarne (monokrystaliczne). Tak naprawdę poza mocą wybranych przez nas paneli bardzo ważne jest czy charakteryzują się one liniowym spadkiem mocy. Co to właściwie oznacza? Trzeba mieć świadomość tego, że każdy moduł fotowoltaiczny wraz z upływem czasu będzie tracił na sprawności. Dlatego bardzo ważne jest, żeby spadek tej mocy był jak najmniejszy w jak największym odstępie czasu. Panele które charakteryzują się liniowym spadkiem mocy będą traciły na swojej sprawności systematycznie bardzo małe wartości liczone w setnych lub dziesiątych procenta rocznie, dzięki czemu spadek ten jest praktycznie nie wyczuwalny dla konsumenta. Przy panelach które nie charakteryzują się liniowym spadkiem mocy istnieje ryzyko, że po pierwszym roku działania mogą stracić nawet 50% swojej sprawności! I później nasza instalacja dział z mocą o połowę mniejszą. Trzeba tu zaznaczyć, że tylko i wyłącznie panele wysokiej klasy będą charakteryzowały się liniowym spadkiem mocy.
Podsumowując, jeżeli chcemy żeby nasza instalacja działała przez co najmniej 25 lat, bezawaryjnie i z jak największą wydajność powinniśmy się zdecydować się na komponenty niemieckich producentów. Zakup, montaż oraz instalacja elektrowni fotowoltaicznej to stosunkowo duży wydatek dlatego warto żeby nasza inwestycja była sprawna jak najdłużej i jak najszybciej nam się zwróciła. A to mogą nam zagwarantować wyłącznie mikroelektrownie zbudowane na niemieckich komponentach.
