Fotowoltaika i elektrownie słoneczne są jednym z najbardziej ekonomicznych oraz bezpiecznych dla środowiska naturalnego i człowieka źródeł pozyskiwania odnawialnej energii elektrycznej, nie dziwi zatem, że Unia Europejska swoimi działaniami wspiera państwa członkowskie we wprowadzaniu odpowiednich regulacji prawnych. Poszczególne państwa ustalają strategie rozwoju fotowoltaki, nie tylko skierowane do sektora prosumenckiego, jak to było w ubiegłych latach, ale również nakierowane na rynek prosumentów commercial – biznesu farm fotowoltaicznych.
Jak wygląda fotowoltaika w Grecji ?
I tak, Grecja założyła, że do 2020 roku osiągnie pułap osiemnastoprocentowego udziału fotowoltaicznej energii odnawialnej w całościowym zużyciu energii w zakresach: elektroenergetyki, transportu oraz ciepłownictwie. Już w 2016 roku ten poziom wynosił piętnaście przecinek trzy punktów procentowych (według badań przeprowadzonych przez Eurostat).
Co kryje się za tym wynikiem? Net-metering, czyli inaczej: specjalna, uregulowana prawnie forma rozliczeń energii wyprodukowanej przez panele słoneczne, skierowana do podmiotów sektora publicznego, rolników, oraz grup zrzeszających rolników. Przykładem może być realizacja sponsorowana przez grecki Greenpeace: instalacja fotowoltaiczna o mocy 10kW, powstała na dachu szkoły w Salonikach. Energia produkowana przez te panele jest „wirtualnie” wykorzystywana przez publiczny ośrodek pomocy dla ofiar przemocy: kobiet oraz dzieci. Prawo daje możliwość instalowania paneli fotowoltaicznych na dachach szkół, by nadwyżki móc wprowadzać do sieci oraz” wirtualnie” odbierać je w innych publicznych ośrodkach, obniżając koszty prowadzania ich działalności w zakresie energii – tak się właśnie dzieje w Salonikach.
Oprócz tego istnieją specjalne taryfy gwarantowane skierowane dla mniejszych instalacji oraz samodzielnych systemów, które nie mają połączenia z głównym systemem elektroenergetycznym.
Market premium i system aukcyjny
Instalacje o mocy powyżej 500kW mają zagwarantowaną taryfę na okres od dwudziestu do dwudziestu pięciu lat. Założeniem jest sprzedaż pozyskiwanej energii na rynku, a gdyby cena spadła poniżej pułapu określonego przez władze, inwestorowi będzie wypłacana różnica. Ten medal ma dwie strony – jeśli cena będzie zawyżona, inwestor będzie zobowiązany do zwrotu nadwyżki. Istnieje również system aukcyjny, skierowany do producentów energii w instalacjach o mocy większej niż 1MW, który działa na podobnych założeniach, co założenia market premium. To wszystko dzieje się przy wsparciu Komisji Europejskiej.
Elektrownie słoneczne w Polsce
W naszym kraju, założony cel OZE na 2020 rok wynosi piętnaście procent udziału wykorzystywanej energii odnawialnej w sumarycznym zużyciu energii cieplnej, elektrycznej oraz używanej w transporcie. Według szacunków Instytutu Energetyki Odnawialnej, brakującą energię mogą dostarczyć elektrownie fotowoltaiczne, z uwagi na ilość realizowanych obecnie projektów oraz inwestycji.
Analiza wskazuje, że moc instalowana w panelach fotowoltaicznych w 2020 roku, może wynieść 1, 2GW, z czego 750W najprawdopodobniej powstanie na skutek tegorocznych aukcji. Optymistycznie patrząc, gdyby jednak wykorzystać cały potencjał przedsięwziętych projektów i inwestycji, można by było osiągnąć pułap nawet 3, 2Gw. Ponadto, obecne prognozy cen energii elektrycznej, przedstawione przez IEO, wskazują, że od 2020 roku obowiązek rządowego odkupu energii nie będzie już jedynym rozwiązaniem. To wszystko przyczynia się do wzrostu trendu instalowania paneli fotowoltaicznych.”