Czy magazynowanie energii z instalacji fotowoltaicznej jest niezbędne, by nie tracić? Już w 2022 roku mają wejść w życie niekorzystne przepisy odkupu energii elektrycznej wyprodukowanej przez fotowoltaikę, które obowiązywać mają wszystkich nowych prosumentów. Aż do końca 2021 roku można ją magazynować w zakładzie energetycznym w stosunku 1 do 0,8 lub 0,7 – w zależności, jak dużą instalacją dysponujemy. Takie rozwiązanie pozwalało wykorzystywać energię elektryczną bez konieczności magazynowania jej samodzielnie. Jednak obecnie inwestowanie we własny magazyn energii elektrycznej wydaje się być koniecznością. Dlaczego?
Czy magazynowanie energii elektrycznej stanie się koniecznością?
Zgodnie z nowymi zasadami zakład energetyczny będzie kupować energię elektryczną w średniej cenie. Oznacza to, że cena odsprzedawanego 1 kWh wyniesie około 0,25 zł. Jest to nieopłacalne, dlatego rozsądniej jest inwestować we własny magazyn energii elektrycznej. W ten sposób możemy uniezależnić się od zakładu energetycznego i w pełni wykorzystywać prąd elektryczny, który produkujemy. Zgodnie z nowymi zasadami, 1 kWh będzie kosztować 0,7 zł. Oznacza to, że nasza instalacja musiałaby wyprodukować aż 2,8 kWh energii, którą oddamy zakładowi energetycznemu. Wówczas zdołamy zrównoważyć zakup 1 kWh od elektrowni. W tym układzie będziemy tracić około 1,96 zł na każdym 1 kWh.
Jak magazynować energię z instalacji fotowoltaicznej?
Niezależny magazyn energii we własnym domu to coś, co już niebawem powinien mieć każdy właściciel fotowoltaiki. Taki magazyn składa się z centralnej jednostki, która zarządza wszystkim automatycznie. Zgodnie z zaprogramowanym schematem magazynuje energię, przesyła jej nadmiar i przemienia z prądu stałego w zmienny. Jednostka centralna wyposażona jest w licznik kWh, dzięki czemu może ocenić moc, z jaką w danej chwili działa nasza minielektrownia. Informacje te przekazuje do inwertera akumulatorowego, a następnie w razie konieczności, pobiera energię z akumulatora, bądź magazynuje ją w nim.
Dlaczego warto magazynować energię?
W przypadku pochmurnych dni, w nocy, a także w przerwach w dostawie energii elektrycznej z zakładu energetycznego możemy czerpać prąd z akumulatora. W ten sposób możemy regularnie korzystać z własnej energii, wyprodukowanej przez instalację PV. Jednak w przypadku, gdy już zużyjemy całą nagromadzoną energię, a nie instalacja nie będzie produkować nowej, będziemy mogli pobrać ją z elektrowni. System magazynowania nie będzie ładować akumulatorów z energii sieciowej. W ten sposób możemy stać się niemal całkowicie samowystarczalni. Jest to najbardziej optymalne rozwiązanie. Korzystając wyłącznie z prądu elektrycznego, który sami produkujemy, możemy oszczędzać naprawdę dużo pieniędzy.
Opłacalne magazynowanie i nieprzerwany dostęp do prądu elektrycznego
Istotne jest nie tylko to, jak magazynować energię z instalacji PV. Ważne jest również to, że się to opłaca. Jeśli nasza nadprodukcja, a zatem energia magazynowana wyniesie 2,8 kWh, to będzie to oszczędność 1,96 zł. Jeśli zaś zmagazynujemy 1000 kWh, zamiast oddać to elektrowni, zaoszczędzimy aż 1960 zł. Zaś 1000 kWh produkują średnio 4 panele w ciągu roku. Jeżeli w przeciągu całego roku nasza instalacja wykaże nadprodukcję ok. 5000 kWh, to oszczędność wyniesie aż 9800 zł w ciągu roku.
Co więcej, magazyn energii to przede wszystkim niezależność energetyczna. W przypadku przerwy w dostawie prądu, nadal będziemy dysponować prądem do zasilania lodówki, światła, czy ładowarki do telefonu. Jeśi odpowiednio zoptymalizujemy ilość urządzeń podłączonych do domowej sieci, czas podtrzymania może wynieść nawet kilka dni.
Magazynowanie energii – jaki akumulator wybrać?
Przede wszystkim należy sobie uświadomić, że akumulator do fotowoltaiki używany jest bardzo często i za każdym razem doprowadzamy go do głębokiego rozładowania. Z tego powodu warto wybrać urządzenie, które doskonale sobie z tym poradzi i nie ulegnie zniszczeniu. Najlepsze mogą okazać się akumulatory litowo żelazowo fosforanowe, tzw. LiFePO4. Są one bardzo wytrzymałe i trwałe. Nawet przy pełnym obciążeniu taki akumulator może wytrzymać 7 lat lub więcej. Jeśli akumulator nie będzie skrajnie obciążany, jego wytrzymałość może wynieść nawet do 20 lat. Jednakże, nie może to być produkowane tanim kosztem w Chinach urządzenie. Chińskie zamienniki tych akumulatorów mogą wytrzymać zaledwie 2-3 lata. Zaś ich wymiana będzie kosztowna.
Z czym wiąże się wymiana akumulatora?
Pamiętajmy, że zakup nowego akumulatora to nie tylko koszt samego zakupu urządzenia. Konieczna jest bowiem utylizacja niebezpiecznego, starego urządzenia. Ta zaś wiąże się z dodatkowymi kosztami. Podobnie jak profesjonalna wymiana urządzenia przez instalatora. Warto także nadmienić, że pojemność takiego akumulatora może wynosić od 400 aż do 1000 Ah. Oznacza to bardzo duża pojemność litu, a w połączeniu z niestabilnością taniego urządzenia, brakiem odporności na zmiany temperatur, szybkie ładowania i rozładowania, czy różnice napięć może spowodować pożar. Dlatego nie warto sięgać po tanie zamienniki z Chin. Bezpieczeństwo powinno być dla nas najważniejsze.