Zwiększanie liczby instalacji słonecznych jest kluczowym krokiem na drodze do czystej energii i neutralności pod względem emisji gazów cieplarnianych. Choć Niemcy od dawna są liderem w tej dziedzinie, to Holandia, obliczając na mieszkańca, wyprzedza resztę Europy pod względem liczby zainstalowanych paneli słonecznych. Przewiduje się, że do 2050 roku energia słoneczna może stać się głównym źródłem energii w Europie.
Przełom w 2022 roku: energia ze słońca wyprzedza gaz.
Rok 2022 był przełomowy dla produkcji energii elektrycznej w Unii Europejskiej. Po raz pierwszy w historii więcej energii elektrycznej produkowano z wiatru i słońca niż z gazu. Postęp technologiczny sprawił, że od 2009 roku koszty produkcji energii słonecznej spadły o 90 procent, co czyni ją obecnie najtańszym źródłem energii. W 2022 roku 26 z 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej zainstalowało więcej paneli słonecznych niż w roku poprzednim. Od początku XXI wieku liderem jest Niemcy, a tuż za nimi plasują się Hiszpania, Polska, Holandia i Francja. – “Plany są rzeczywiście ambitne. Zgodnie z nieprzyjętą przez rząd, ale publicznie przedstawioną polityką energetyczną Polski, do 2040 roku planujemy osiągnąć ponad 44 gigawaty mocy w fotowoltaice. Obecnie posiadamy około 13 gigawatów” – wyjaśnia Robert Tomaszewski, analityk ds. gospodarczych i energetycznych, Polityka Insight.
Przyszłość energii ze słońca.
W Polsce zdolność do produkcji energii elektrycznej za pomocą paneli fotowoltaicznych wzrosła w ciągu roku o 29 procent. Wynika to z rosnącej popularności instalacji domowych. – “W kraju mamy obecnie 1,3 miliona prosumentów, czyli osób, które samodzielnie wytwarzają energię elektryczną ze Słońca” – podkreśla Robert Tomaszewski. Polska jest liderem w Unii Europejskiej pod względem liczby osób zatrudnionych w branży fotowoltaicznej, a tuż za nią znajdują się Hiszpania i Niemcy.
Liderzy w wykorzystaniu energii słonecznej.
Lista krajów Unii Europejskiej z największą liczbą paneli fotowoltaicznych na mieszkańca jest imponująca. Na czele stoi Holandia z 48 milionami paneli słonecznych, co przekłada się na średnio dwa panele na mieszkańca. Niemcy, Dania, Belgia, Luksemburg, Estonia, Hiszpania, Grecja, Malta i Portugalia również plasują się wysoko na tej liście.
Holenderska transformacja w kierunku energii odnawialnej.
Holandia jest jednym z sześciu państw europejskich, które mają duży wpływ na zanieczyszczenie środowiska naturalnego. Dlatego rząd holenderski planuje, że do końca tej dekady aż 70 procent energii będzie pochodzić ze źródeł odnawialnych. W 2022 roku przeznaczono na ten cel 13 miliardów euro. Farmy fotowoltaiczne w Holandii, które w 2015 roku stanowiły jedynie 1 procent produkcji energii, w 2022 roku, dzięki 91 słonecznym dniom, dostarczyły już 14 procent energii. To znaczący krok w stronę ekologicznej przyszłości, ponieważ po raz pierwszy Holandia wyprodukowała więcej energii z Słońca niż z węgla.
Polska i węgiel.
W Polsce nadal węgiel jest głównym źródłem energii, ale rosnąca popularność paneli fotowoltaicznych stawia nas na drodze ku bardziej ekologicznej przyszłości.
