Ekologia

Elektrownia węglowa Bełchatów – Truciciel Europy

W obecnych czasach ekolodzy ogromną wagę przywiązują do ochrony środowiska, które to jest nieustannie zanieczyszczane. W naszym kraju od wielu lat funkcjonuje elektrownia węglowa w Bełchatowie, która to uchodzi za największego truciciela w całej Europie.

Elektrownia w Bełchatowie to największa na świecie elektrownia węglowa wytwarzająca energię elektryczną z węgla brunatnego oraz największy w Polsce emitent szkodliwego dwutlenku węgla. Jest ona bardzo dużym obciążeniem ekologicznym dla ludności nie tylko tego miasta oraz okolic lecz także całego kraju. Obecnie elektrownia w Bełchatowie uchodzi za największego eksportera zanieczyszczeń, a zarazem truciciela w całej Europie. Ekologowie obliczyli, że emitowane przez bełchatowskie kominy pyły oraz gazy powodują rocznie około 1270 przedwczesnych zgonów w całej Europie, gdyż zatrute powietrze przemieszcza się na tysiące kilometrów.

Historia elektrowni w Bełchatowie.

Elektrownia węglowa
Elektrownia węglowa

Elektrownia ta położona jest na terenie gminy Kleszczów w powiecie bełchatowskim w województwie łódzkim w niewielkiej miejscowości Rogowiec. Od kilkunastu lat jest ona oddziałem spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA będącej częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA. Historia tej inwestycji sięga początku lat sześćdziesiątych, a dokładniej w grudnia 1960 roku.

Wtedy to podczas poszukiwań gazu ziemnego we wsi Piaski odkryto znaczne pokłady węgla brunatnego. Duża zasobność złoża szacowana na około dwa miliardów ton oraz jego korzystne zaleganie było powodem przemawiającym za podjęciem decyzji o budowie Zespołu Górniczo-Energetycznego Bełchatów. W konsekwencji prowadzonych przez pięć lat prac inwestycyjnych 29 grudnia 1981 r. powstał pierwszy blok energetyczny w Elektrowni „Bełchatów” zsynchronizowany z siecią krajową. Pełną projektowaną moc zainstalowaną Elektrownia Bełchatów osiągnęła 12 października 1988 roku, w chwili przekazania do eksploatacji dwunastego bloku energetycznego.

Ile produkuje energii oraz spala węgla elektrownia Bełchatów?

Elektrownia węglowa
Elektrownia węglowa

Obecnie Elektrownia „Bełchatów” jest największą w Polsce, a zarazem w Europie elektrownią opalaną węglem brunatnym. Moc przerobowa bloków energetycznych to 15% mocy zainstalowanej w polskiej energetyce zawodowej. Rocznie produkcja energii wynosi około 2728 MWh, co stanowi ponad dwadzieścia procent produkcji krajowej.

Jest to najwyższy udział w produkcji krajowej energii elektrycznej wśród wszystkich wytwórców paliwa energetycznego. Ma ona prawie 68% udziału w krajowej produkcji energii elektrycznej wytwarzanej na bazie węgla brunatnego. Co więcej energia z Bełchatowa jest obecnie najtańszą energią w kraju. W tym celu spala ona dziennie aż 100 tysięcy ton węgla dziennie. Ściślej mówiąc można określić, że elektrownia w Bełchatowie spala jedną tonę węgla na sekundę, czyli emituje rocznie tyle CO2, co 6, 5 miliona samochodów. Zużywany węgiel jest pozyskiwany z pobliskiej Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów i do elektrowni transportowany jest za pomocą przenośników taśmowych.

W bełchatowskiej elektrowni eksploatowanych jest łącznie trzynaście bloków energetycznych zlokalizowanych w dwóch budynkach kotłowni oraz hali maszynowni. Łącznie moc maksymalna elektrowni wynosi 5472 MW.

Elektrownia Bełchatów – największy truciciel środowiska w całej Europie.

Elektrownie węglowe to obecnie najwięksi wrogowie naszego środowiska. Zanieczyszczają one w znacznym stopniu wodę i powietrze, co ma bardzo negatywny wpływ na zdrowie społeczeństwa. Wśród funkcjonujących w naszym kraju elektrowni prym wiedzie elektrownia w Bełchatowie. Emituje ona ogromne ilości szkodliwego dwutlenku węgla, dwutlenku siarki oraz tlenków azotu.

W 2015 roku wyemitowała ona, aż 37 milionów ton dwutlenku węgla. Jego ilość nieustannie wzrasta. Otóż w 2006 roku emisja dwutlenku węgla wynosiła około 30 milionów ton, czyli w przeciągu kilku lat wzrosła o ponad dwadzieścia procent. Jest to bardzo niebezpieczne zjawisko, gdyż jak twierdzi Europejska Agencja Środowiska polska energetyka węglowa jest przestarzała, wysokoemisyjna, a w związku z tym bardzo szkodliwa dla zdrowia. Oprócz szkodliwego dwutlenku węgla elektrownia węglowa w Bełchatowie według danych sprzed trzech lat produkuje rocznie około 34 miliony kilogramów tlenku azotu oraz 75 milionów kilogramów tlenków siarki. Te przerażające dane zadecydowały o tym, ze elektrownia w Bełchatowie znalazła się na pierwszym miejscu na liście najbardziej szkodliwych emitentów w całej Unii Europejskiej.

Produkcja tych szkodliwych substancji, w tak wielkich ilościach wiąże się z ponoszeniem nie tylko wysokich opłat klimatycznych ale i z ponoszeniem przez państwo kosztów związanych z leczeniem osób, które to zostają narażone na utratę zdrowia. Z tych też powodów wydaje się, że o wiele bezpieczniejsze byłoby inwestowanie w odnawialne źródła energii, które to są w pełni bezpiecznie dla środowiska.

3 komentarze

  1. Największy emitent nie znaczy największy truciciel. Atakowanie dużych zakładów energetycznych w oparciu o świadomość ekologiczną ukształtowaną gdzieś w roku 1963 pasuje jak pięść do nosa w dzisiejszej sytuacji, kiedy to przemysł odpowiada za 17 % zanieczyszczeń, a indywidualni truciciele za 52 % zanieczyszczeń. Budowa wiatraka na pomorzu lub powieszenie kosztownego panelu foto na urzędzie gminnym w żaden sposób nie spowoduje wymiany pieca kopciucha w Żywcu, Paczkowie, lub Krakowie, lub Chorzowie, lub gdziekolwiek. Nie ma takiego związku przyczynowo skutkowego, żeby w wyniku zmniejszenia produkcji prądu w Bełchatowie Twój sąsiad przestał wrzucać śmieci do kuchni na przemian z miałem. Tak rozumiany program ekologiczny to wielka pomyłka ekologów i należałoby ekologom zabrać pieniądze, rozliczyć ich i przeznaczyć pieniądze na ekologię, ale prawdziwą. Niestety nie mamy programu „tani gaz dla ogrzewnictwa”, lub „tanie centralne ogrzewanie na terenach zurbanizowanych”. Mamy program pt. „buduj wiatraki dużo, głupio, nisko i w każdej bezwietrznej dolinie, a to nie to samo. Choć może to się wydawać szokujące, ale jednak jedna babcia wrzucająca śmieci do kominka z kominem wys. 8 m może się okazać większym trucicielem, niż Bełchatów, ponieważ jej smród pozostaje przy ziemi i oddziaływuje na tysiące ludzi z nieporównywalnie większym stężeniem, niż Bełchatów odległy o 300 km.

  2. Podstawą jest bezpieczeństwo energetyczne, wiatraki i foto nie będą mogły zapewnić nam bezpieczeństwa bo nie działają w sposób nieustalony… skoro wegiel beee…. atom beee… to co zapewni podstawę sektora? Pamiętajcie że Niemcy mieli taki tydzień w swojej historii że wiaterek ustał a słonko przykryły chmurki i która elektrownia zwiększyła produkcję?? No właśnie OZE jest oki tylko najpierw pomyślcie jak zapewnić bezpieczeństwo energetyczne…

  3. To sa bzdury pisane przez greenpeace i innych ekoterrorystow, Jakos greenpeace niemcow ktorzy maja 6 razy wiecej mocy z blokow zasilanych weglem brunatnym nikmt sie nie czepia.
    Spaliny z elektrowni sa znacznie czystsze niz z kotlow jakie sa w wiekszosci domow w Polsce, a ovieplenie z winy CO 2 to bzdura o czym swiadczy zachowanie politykow i korporacji. Gdyby to byla prawda to by ukrocili postarzanie produktow gdzie urzadzenia agd wytzrymuja ledwo gwarancje, a utylizacja bubli i produkcja kolejnych bubli zuzywa energie i zasoby, i ukrocili by nadprodukcje opakowan.
    Wiatraki wcale takie eko nie sa – srednioroczne wykorzystanie mocy zainstalowanej wiatraka na ladzie jest ponizej 10%, a lopaty jego smigla ulegaja degradacji bez wzgledu na to czy sie obracaja czy tez nie, a po zuzyciu to smiglo jest odpadem trudnym do recyklingu, ktory najczesciej jest skladowany.
    Jedyna stabilna alternatywa dla wegla to atom, fotowoltaika i inne OZE w polskich warunkach to tylko uzuppelnienie miksu, co innego kraje ktore maja duzo wielkich rzek o duzym spadzie – tam miks mozna z wody uzupelnic. Tyle politycy i aktywisci plata klimatycznych bzdur, a miliony kWh energii marnuja sie na wysypiskach – te odpady powinny byc spalone w spalarni ktora posiada urzadzenia oczyszczania spalin z wykorzystaniem zawartej w nich energii, a iobecnie odpady plona na wysypiskach w sposob niekontrolowany z znacznie wieksza emisja gazow i pylow, a do tego cala enegia tego spalania jest zmarnowana niz jakby byly spalone w spalarni w kontrolowanym procesie. To samo z odpadami mokrymi bio i osadami sciekowymi – w wiekszosci oczyszczalni te osady sie wywozi na skladowisko co jest przejawem glupoty, a mozna z tych osadow wyprodukowac biogaz, przy sredniej oczyszczalni biogaz pokryje jej zapotrzebowanie na energie, a przy duzej jeszcze zostanie nadmiar do wykorzystania na zewnatrz – np. podgrzewanie aquaparku (tak jest w Tychach) a w Warszawie to by szlo z tego zasillic sredniej wielkosci elektrocieplownie.
    W Krakowie zakazali ogrzewania drewnem ktore jest paliwem odnawialnym, a wystarczyl by wymog wymiany kotla / pieca na spelniajacy obecne normy emisyjne i zmusili ludzi do nieodnawialnych paliw typu gaz, olej opalowy, energia elektryczna, zakazuja diesli ale kotly na olej opalowy dopuscili – a olej opalowy i napedowy to ta sama frakcja z destylacji ropy i spaliny z diesla i z kotla na olej opalowy sa podobne, kociol na olej opalowy tez emituje sadze i czastki stale – kto czyscil taki kociol wie ile z niego sie sadzy wymiata. Tak jest jak politycy podejmuja decyzje pod wplywem terrorystow i aktywistow ktorzy nie maja ziuelonego pojecia o sprawie do tkorej sie wtracaja, wiekszosc aktywistow na pytanie skad jest jedzenie odpowie „z biedronki”, a na pytanie skad jest prad odpowie „z gn iazdka”

Napisz komentarz - pojawia się natychmiast.