Czy panele fotowoltaiczne są odporne na warunki klimatyczne? Czy opady deszczu, śniegu lub grad mogą je uszkodzić? Spowodować, że przestaną działać? Panele słoneczne są urządzeniami które pod wpływem promieniowania słonecznego wytwarzają prąd co oznacza, że żeby działały muszą być wystawione na zewnątrz po to by promienie słoneczne do niej docierały.
Panele fotowoltaiczne są odporne na deszcze, nawet na bardzo ulewne deszcze. W zasadzie deszcz jest dobry dla paneli, ponieważ dzięki niemu dochodzi do ich oczyszczenia. Pod wpływem różnych czynników atmosferycznych, występujących zanieczyszczeń powietrza oraz tak bardzo doskwierającemu nam teraz smogowi na wierzchniej powierzchni panela osadzają się pyłki i zanieczyszczenia. Deszcz powoduje ich usunięcie.
Śnieg również jest opadem który nie powoduje uszkodzenia paneli fotowoltaicznych. Jedynym negatywnym skutkiem śniegu może być jego osadzanie się na powierzchni panela. Jeżeli warstwa osadzonego śniegu będzie gruba może blokować dostęp promieniowania słonecznego do panela. Jeżeli jest to panel wchodzący w skład systemu mikroelektrowni słonecznej inwerter będzie rozpoznawał to jako zacienienie. Jeżeli zacieniona będzie niewielka procentowo część panela spowoduje to oczywiście spadek jego mocy i wszystkie panele w strnigu będą pracowały z mniejszą mocą. Dla przykładu jeżeli string składa się z ośmiu paneli o mocy 300W każdy jego maksymalna moc powinna wynosić 2,4 kWp. Panel pokryty śniegiem (zacieniony) zamiast 300 W będzie na przykład maksymalnie mógł osiągać moc rzędu 250W to każdy panel ze stringu będzie działał z taka mocą. I w takiej sytuacji zamiast 2,4 kWp z ciągu ośmiu paneli otrzymujemy moc o wartości 2 kWp. I w ten sposób przez niewielkie pokrycie przez śnieg na jednym panelu tracimy około 16,7 % mocy z całego ciągu. Montaż paneli zaleca sie pod kątem od 30° do 40°. Przy takim położeniu zaleganie na nich śniegu powinno być bardzo utrudnione jak i nie możliwe. Jeżeli jednak zdarzyło by się, że śnieg jednak zatrzymał sie na panelach, warto go z nich zdjąć za nim słońce spowoduje jego rozpuszczenie. W ten sposób nie utracimy mocy instalacji. Oczywiście trzeba to zrobić delikatnie.
Producenci większości modułów fotowoltaicznych, na pewno wszyscy produkujący panele wysokiej klasy zapewniają o ich odporności na grad. Panele fotowoltaiczne są pokryte hartowanym szkłem. Więc nie jest wcale tak prosto doprowadzić do ich uszkodzenia. Oczywiści z gardem bywa różnie. Zdarzają się gradobicia które przejdą bez echa ponieważ nie są silne, zdarzają sie takie które potrafią wyrządzić na prawdę duże szkody. Jeżeli trafimy na grad tego pierwszego rodzaju możemy być pewni, że naszym panelom nic nie będzie i go przetrwają. Jeżeli w naszej okolicy wystąpi drugi rodzaj gradobicia wszystko się może zdarzyć. Natomiast trzeba mieć świadomość, że powierzchnia paneli jest przystosowana do pracy w różnych warunkach klimatycznych i nie zależnie od tego czy mamy tylko i wyłącznie słoneczną pogodę za oknem deszcz czy grad pracują. Żeby rozbić powierzchnie wierzchnią modułu słonecznego należałoby rzucić w niego z bardzo dużą siłą kamieniem o wielkości pięści. Dopóki nie spotkamy sie z takim gradem nie mamy się co martwić. Warto też zawsze sprawdzić gwarancje producenta jej długość oraz warunki. Może się bowiem okazać, że jeżeli uszkodzeniu doszło pod wpływam panujących nie standardowych warunków klimatycznych jego wymiana może podlegać gwarancji.
Moduły słoneczne są urządzeniami które, żeby działać muszą być umieszczone na zewnątrz co oznacza, że są one odporne na zjawiska atmosferyczne. I nic nie powinno się z nimi dziać pod wpływem ich działania. Najgroźniejszym zjawiskiem atmosferycznym dla paneli słonecznych są burze. Czyli możliwość uderzenia w nie pioruna, wystąpienia przepięcia, przepalenia cel lub ogniw. Są to jednak sytuacje przed którymi chronimy sie montując odpowiednie zabezpieczenia w systemach słonecznych lub wykonujemy instalacje odgromowe.