Co to takiego te perowskity?
Perowskity to nic innego jak występujący naturalnie minerał zbudowany z tytanu (IV) wapnia, CaTiO3. Został on odkryty w 1838 roku w górach Ural przez niemieckiego mineraloga Gustava Rose. Niemiecki naukowiec by uczcić pamięć rosyjskiego mineraloga Lwa Perovskiego, odkryty przez siebie minerał nawał Perowskity. Po za tym, że występuje on w naturze można go również wytworzyć w warunkach laboratoryjnych. Pomimo, że minerał ten był znany już od roku 1838 to możliwości wykorzystania go do budowy ogniw fotowoltaicznych naukowcy zauważyli dopiero w XXI wieku. Odkryto, że perowskity pochłaniają światło słoneczne o długości fali od 300 do 800 nm, w sposób który umożliwia produkowanie przez nie energii elektrycznej, poza tym minerały te charakteryzują się wysoka elastycznością, są przeźroczyste i lekkie. Już kilka lat temu naukowcy zbudowali pierwsze ogniwa fotowoltaiczne na bazie perowskitów, mimo swoich małych wymiarów wykazywały one wydajność na poziomie 15 – 20%. Sam proces budowy ogniw na bazie minerału okazał się długotrwały, trudny i drogi. Przełomem w dziedzinie produkowania ogniw okazały się badanie polskiej fizyk Olgi Malinkiewicz.
Olga Malinkiewicz
Olga Malinkiewicz jest polską fizyk absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego oraz Politechniki Katalońskiej w Barcelonie. Właśnie w czasie pracy w Hiszpanii opracowała metodę pokrywania różnych materiałów perowskitami. W 2014r. wraz z Piotrem Krychem i Arturem Kupczunasem założyła firmę Saule Sp. z o. o. działającą pod nazwą Saule Technologies, w której pełni rolę wiceprezesa zarządu i Chief Technology Officera. Firma zajmuję się zastosowaniem perowskitów, prowadzeniem badań oraz komercjalizacją rozwiązań. Po przeprowadzeniu szeregu doświadczeń i badać Olga Malinkiewicz podała, że będzie istniała możliwość tworzenia ogniw fotowoltaicznych na materiałach tekstylnych, foli czy nawet kartce papieru. Podaje też, że w przyszłości będzie można stworzyć samoprzylepną folię pokrytą tym minerałem którą każdy z nas będzie mógł wykorzystać do własnych potrzeb. Dzięki temu, że sam minerał jest przezroczysty wiąże się bardzo duże plany ze stworzeniem tejże foli którą będzie można przyklejać na budynkach i w ten sposób pozyskiwać prąd.
Innowacyjność pomysłów przedstawianych przez firmę Saule Technologies oraz coraz szersze spektrum możliwość co do wykorzystywania elastycznych ogniw przyciąga wielu inwestorów, dzięki czemu spółka cały czas się rozwija i prowadzi badania.
Wykorzystanie perowskitowskich ogniw
Na początki marca 2016 roku firma pokazał pierwszy przełomowy wynalazek jakim jest innowacyjna ładowarka do telefonów. Samo urządzenie wydaję się być imponujące. Ładowarka to w rzeczywistości kawałek elastycznej foli a wychodzącymi kabelkami. Należy tu zaznaczyć, że jest to taka pierwsza na świecie ładowarka. W planach firmy jest stworzenie samoprzylepnej foli która będzie można umieszczać w dowolnym miejscu, budynkach, dachach, elewacjach, pojazdach, telefonach w celu produkowania darmowego prądu. Pojawia się również pomysł produkowania odzieży pokrytej tym materiałem.
Wyzwanie przed jakimi stoi firma Saule Technologies
Głównym problemem oraz wyzwaniem przez firmę był brak odporności na wodę czy też zmienne warunki atmosferyczne przez panele budowane na bazie perowskitów. Na szczęście problem ten został zażegnany i firma zaprezentowała ogniwa odporne na wodę co umożliwi ich zastosowanie w budownictwie. Dzięki temu osiągnięciu firma podpisała umowę licencyjną ze Skanska. Przedsiębiorstwo budowlane ma również wyłączne prawo do wykorzystania technologii ogniw na bazie perowskitów w budownictwie komercyjnym. Pierwszych pilotażowych wdrożeń w Polsce możemy spodziewać się już w tym roku! Skanska ma w planach wykorzystanie tych ogniw w biurowcach.
Naukowcy nadal pracują nad rozwiązaniem problemu obecności ołowiu w składzie perowskitów. Ołów jest bowiem pierwiastkiem niebezpiecznym dla zdrowa ludzi i zwierząt. Szkodliwy pierwiastek chcą zastąpić cynkiewm i tym samym zmniejszyć toksyczność oraz koszty produkcji.