Często słyszymy, że kopalnie będą zamykane. Czy faktycznie rządy zamkną wszystkie kopalnie? Skąd weźmiemy energię elektryczną, kiedy przestaniemy wydobywać węgiel?
Ostatnio dużo słyszymy o tym, że będziemy zamykać polskie kopalnie węglowe. Również Niemcy coraz częściej pytają o to, czy niemieckie kopalnie będą zamykane? Niedawno federalny sąd konstytucyjny uznał, że dotychczasowe cele Niemiec w polityce klimatycznej nie są w pełni zgodne z federalną konstytucją. W wyniku tego Niemiecki rząd opracował i przedstawił nową, bardziej ambitną ścieżkę redukowania emisji dwutlenku węgla.
Niemiecki rząd ogłosił bardzo ambitny plan swojej polityki klimatycznej. Początkowo mieli oni zmniejszyć emisję dwutlenku węgla do roku 2030 o 55% w stosunku do poziomu emisji z roku 1990. Ostatecznie jednak, stosunek ten ma się zwiększyć do poziomu 65%. Następnie Berlin założył, że w kolejnych 10 latach zredukuje emisję dwutlenku węgla aż do 80%. Zgodnie z pierwotną wersją, neutralność klimatyczna, a zatem zerowa emisja netto byłaby osiągnięta w 2050r. Po zmianach Niemcy osiągną neutralność klimatyczną o pięć lat wcześniej, a zatem w roku 2045.
Okazuje się, że federalny sąd konstytucyjny kwestionuje zapisy dotyczące ustawy klimatycznej. Ustawa klimatyczna, którą przedstawili Niemcy nie spełniła oczekiwań i nie sprecyzowała sposobu, w jaki chcą obniżyć emisję CO2. Inaczej jest w przypadku nowych założeń. Niemcy są przekonani, że jeśli szybciej odejdą od węgla, to zrealizują swoje cele. Dlatego też. zgodnie z nowymi założeniami, Niemcy zamkną swoje elektrownie węglowe już nawet w 2030 roku. Minister Środowiska poinformował, że zrezygnuje ze spalania węgla. Jest to kluczowe, aby Niemcy zrealizowali swoje plany. Na początek ograniczą emisję CO2 w sektorze elektroenergetycznym i przemyśle.
Nie tylko W Polsce bazujemy na elektrowniach węglowych. Niemiecka polityka energetyczna również w dużym stopniu czerpała z węgla. Jednak musimy wprowadzić zmiany. Jeśli zamkniemy elektrownie węglowe, to zrealizujemy plany ministerstwa środowiska. Zaznaczmy przy tym, że to właśnie elektroenergetyka i przemysł są sektorami, które generują największe emisje dwutlenku węgla. Z tego powodu niemiecki rząd zainwestuje w Odnawialne Źródła Energii, a jednocześnie zupełnie odejdzie od paliw węglowych. W najbliższym czasie wszystkie sektory gospodarki zaczną korzystać z energii odnawialnej.
Zarówno w Niemczech, jak i w wielu innych krajach nie tylko elektroenergetyka i przemysł wpływają na wysoką emisję CO2. Dlatego też podniesienie standardów dla budownictwa jest koniecznością. Niemiecki rząd w swoich założeniach wskazał, jak będą nowe domy czy też jak termomodernizować istniejące budynki. Niemiecki rząd skłonił się także w kierunku elektrowni wiatrowych i fotowoltaiki. Kopalnie będą zamykane. Jednakże, wiele osób znajdzie pracę przy tych nowych, Odnawialnych Źródłach Energii. Dodatkowo, zyskamy na tym wszyscy, również cała gospodarka.
Regularne mycie paneli fotowoltaicznych nie tylko wpłynie na ich zwiększoną wydajność, ale również na ich…
Elektrownie słoneczne w Polsce odgrywają coraz większą rolę w krajowym miksie energetycznym, szczególnie w kontekście…
Dotacje na fotowoltaikę w 2024 roku pozwolą obniżyć całkowity koszt założenia instalacji w Twoim domu…
Certyfikat NC RfG jest kluczowym dokumentem dla producentów falowników, który potwierdza zgodność urządzenia z wymogami…
Przydomowe magazyny energii to wciąż nowość na polskim rynku branży fotowoltaicznej. W obliczu rosnących cen…
Magazyn energii do fotowoltaiki, inaczej ESS (z ang. Energy Storage System) umożliwia osiągnięcie samowystarczalności energetycznej…