Największa do tej pory pływająca elektrownia fotowoltaiczna w Polsce znajdowała się na jednym z zbiorników wodnych w okolicach Torunia. Jednak znacząco większą moc uzyska elektrownia fotowoltaiczna PV, która zostanie zainstalowana na zbiorniku retencyjnym w Żarnowcu, na Pomorzu.
Obszar wokół Żarnowca staje się centralnym punktem produkcji energii odnawialnej. Oprócz już istniejącej na zbiorniku żarnowieckim elektrowni szczytowo-pompowej, w tym regionie działają kilka farm wiatrowych, w tym jedna z największych w Polsce, należąca do PGE – farma wiatrowa Lotnisko o mocy 94 MW. Teraz do tego imponującego zestawienia dołącza największa elektrownia fotowoltaiczna na wodzie w kraju.
Zalety fotowoltaiki na wodzie.
Maciej Kazienko, wiceprezes zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, podkreśla, że technologia pływającej fotowoltaiki niesie za sobą wiele korzyści. Jedną z nich jest zwiększona efektywność wytwarzania energii w porównaniu do konwencjonalnych instalacji fotowoltaicznych na lądzie. To efekt chłodzenia paneli przez wodę oraz dodatkowego promieniowania słonecznego wynikającego z efektu albedo.
Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna wyraźnie akcentuje, że budowa farmy fotowoltaicznej na pływających platformach stanowi kolejny krok w kierunku osiągnięcia niezależności energetycznej. Wcześniej w bieżącym miesiącu spółka rozpoczęła realizację projektu farmy fotowoltaicznej o mocy 21 MWp w Barcinie.
Elektrownia fotowoltaiczna na wodzie w Gdańsku.
Firma Antamion, odpowiedzialna za realizację projektu pływającej farmy fotowoltaicznej w Żarnowcu, ma już doświadczenie w zakresie mniejszej instalacji wykorzystującej technologię floating PV. Ta pierwsza elektrownia została zlokalizowana w Gdańsku i powstała na zamówienie Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego. Elektrownia ta działa na terenie Pomorskiego Centrum Inwestycyjnego i zasila pobliskie biurowe centrum energią odnawialną.
Instalacja w Gdańsku składa się z 110 dwustronnych paneli o mocy 450 Wp typu glass-glass od firmy ZNShine. Do budowy wykorzystano również dwa falowniki SolarEdge o mocach 33 kW i 17 kW, umieszczone na lądzie. Cała instalacja obejmuje 55 optymalizatorów SolarEdge. Panele zostały zamontowane na specjalnych platformach dostarczonych przez hiszpańską firmę Isigenere. Te platformy składają się z pływaków wykonanych z tworzywa HDPE, specjalnych łączników, elementów mocujących panele, kabli oraz systemu kotwiczenia platformy do dna lub brzegu.
Antamion szacuje, że ta elektrownia fotowoltaiczna na wodzie będzie wytwarzać o 5-10 procent więcej energii w porównaniu do podobnej instalacji PV na lądzie, umieszczonej w tej samej lokalizacji. Produkcja energii z tej elektrowni w ciągu roku szacowana jest na około 50 MWh.
Zwiększona ilość paneli fotowoltaicznych na powierzchni wodnej.
Dotychczas, największą w Polsce pływającą elektrownią fotowoltaiczną była instalacja PV o mocy 0,5 MW, umiejscowiona na zbiorniku w Czarnym Błocie w okolicach Torunia. Projekt ten został zrealizowany przez krajowego lidera w rozwoju technologii floating PV, firmę Arta Energy. Arta Energy prowadziła wcześniej testy różnych rozwiązań dotyczących umieszczenia paneli fotowoltaicznych na pływających platformach. Najbardziej udane z tych rozwiązań zostaną wykorzystane w przyszłych projektach firmy.
Jarosław Wierzcholski prezes firmy, ogłosił, że Arta Energy przewiduje realizację dwóch kontraktów na budowę pływających farm fotowoltaicznych. Pierwsza z tych farm będzie miała moc 2,83 MW, podczas gdy druga osiągnie nawet 11 MW. Mniejsza instalacja planowana jest w powiecie toruńskim, jednak spółka nie ujawniła dodatkowych informacji odnośnie drugiej farmy.
Wierzcholski podkreślił, że kluczowym czynnikiem w budowie pływających instalacji PV są pływaki, na których umieszczane są panele. Materiał, kształt, wytrzymałość i odporność na promieniowanie UV tych pływaków odgrywają kluczową rolę. Dodatkowo, istotne jest również odpowiednie ustawienie kąta nachylenia paneli, podobnie jak w tradycyjnych instalacjach PV, ale w przypadku floating PV ma to dodatkowe znaczenie.
